piątek, 19 października 2012

O kubku w złym rozmiarze i splecione za plecami dłonie

Czasem sama nie wiem co czuje. W jednej chwili przekonana o swojej uległości, za chwileczkę pełna nerwów napięcia i cała uległość pryska. Jak to pogodzić, jak połączyć codzienną szarą codzienność z amokiem, w którym znajduje się kobieta uległa...?

Co zrobić, by nie myśleć z niechęcią o kolejnym geście...? Nie umiem znaleźć złotego środka.

O krok od wyznania miłości i wierności po wieczne czasy, mężczyźnie który samym spojrzeniem potrafi omotać mnie do tego stopnia, że gotowa jestem na środku ulicy rozebrać się dla niego i na czworaka maszerować przy jego stopach. Tylko co w momencie, gdy w tą magie wkrada się codzienność...?
Kawa w złym kubku, brak świeżego chleba i chroniczny brak czasu...? Gdzie w tym bałaganie miejsce na pokorny, opuszczony wzrok, splecione za plecami dłonie ściskające kciuki i cichutka modlitwa o to, by jednak dzisiaj miał "surowy humor"...?

Nigdy nie umiałam znaleźć tego złotego środka - chyba właśnie z tego powodu zawsze utrzymywałam, że BDSM w związku nie ma swojego własnego miejsca. Zawsze albo odrzutkiem albo zajmuje zbyt wiele miejsca pożerając tym samym normalne życie...

Tylko dlaczego w takim razie uwierzyłam, że jednak jest to możliwe? Dlaczego pozwoliłam sobie na tą wiarę...? Tego nie wiem po dziś dzień i nie chcę wiedzieć.

Chcę natomiast w końcu znaleźć ten złoty środek. Chcę, by moja uległość była dla niego jasna zawsze. Nawet kiedy nienawidzę dotyku niepobudzonych sutków, nawet kiedy cholernie złości mnie wykonywanie pewnych czynności w momencie kiedy aktualnie nie mam na to ochoty! Nawet wtedy gotowa jestem podjąć związane z tym ryzyko...

Tylko jak długo?? Do kolejnego kubka w złym rozmiarze? Do kolejnego pędu między jednym bezsensownym życiowym celem a drugim...? Czy właśnie tego oboje potrzebujemy? Czy właśnie bez tego nie potrafimy żyć...? 

2 komentarze:

  1. O rety, niesamowite. Jakbym czytała o sobie. Czytam dalej. Może znalazłaś gdzieś już ten złoty środek i go opisałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Myśli bliskie mojemu sercu :)

    OdpowiedzUsuń