Nie lubię sobót. Brzmi dziwnie. Czemu nie lubię sobót? Ano dlatego ich
nie lubię, iż przepełnione są lenistwem - przynajmniej te moje.
A
jak człowiekowi się nudzi, to co się dzieje? Głowa boli, nudą wieje,
jeść się chce non stop. I gdzie tu przyjemność z weekendu. A jak mówili
babę w jarzmo i na pole to żeśmy się buntowały!
A może tam właśnie nasze miejsce :> :P?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz