piątek, 19 października 2012

Traktowanie drugiego człowieka

Człowiek człowieka zwyczajnie nie szanuje.

Ot, taki sobie wniosek, sentencja na dzień dzisiejszy. Nie szanujemy cudzej wolności, nie szanujemy prawa innych do prywatności ani prawa do własnego zdania (tego, to już wręcz nie trawimy!).  Ale przede wszystkim, nie szanujemy ludzkiego czasu.

Brak poszanowania drugiej osoby ma swoje daleko posunięte konsekwencje. Zarówno w życiu codziennym jak i w naszym własnym zachowaniu. No bo przecież skoro Pani Kowalska spóźniła się na spotkanie pół godziny, to co mnie - szarego Nowaka - skłania do tego by być punktualnym? Ano nic, bo przecież świat by runął w swych podstawach gdyby udało się choć na moment odrzucić wierność staremu dobremu "jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie".

O ileż życie byłoby prostsze gdybyśmy wszyscy byli w relacjach BDSM'owych. Albo przynajmniej DD.

Czy którakolwiek uległa wyobraża sobie spóźnić się na JAKIEKOLWIEK spotkanie? Jak świadczyłaby o swoim Panu? Czy to cokolwiek zmienia, że delikwent jej nie zna? Nie!

A nawet jeśli, to następnym razem będzie BAAARDZOOO dobrze pamiętać, że spóźniać się nie należy. Dowie się co to znaczy czekać i czym jest irytacja.

I niech mi ktoś powie, że takie relacje są niezdrowe i spaczone :P Samo zdrowie! Bach i społeczeństwo uleczone :-)

O ileż łatwiejsze byłoby nasze życie w społeczeństwie, w którym pewne normy byłyby egzekwowane; w ten czy inny sposób.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz