- Myślisz, że gdyby kiedyś mnie nie było z jakiekolwiek powodu, to czekałabyś na mnie czy szukała sobie kogoś innego?
- Masz na myśli gdybyś zaginął?
- Tak, i nie wiedziałabyś czy żyje.
- Nie wiem jak zachowałabym się naprawdę, ale... Myślę, że nie wchodziłoby to nawet w grę dopóki nie miałabym pewności że nie żyjesz.
- A myślisz, że jak miałabyś już pewność to szukałabyś sobie również Pana?
- Nie, myślę że nie... Można mieć wielu dominów, czy panów... Ale Właściciela ma się tylko jednego i na zawsze...
Właściciel jest zawsze tylko jeden...
Piękny i mądry wpis. Mam takie samo zdanie w tym temacie. :)
OdpowiedzUsuń